Wierzę, że każdy z rodziców chce, aby posiłki, które zjada jego dziecko były pełnowartościowe i zdrowe. Jednak jak przychodzi co do czego to stajemy przed logistycznymi przeszkodami i pojawiają się następujące pytania: „Jak ja mu to zapakuje?”, „Czy ten posiłek będzie równie smaczny na zimno?”, „A jeśli rzuci gdzieś plecakiem i wszystko się rozleje?”, „Co jeśli w ciągu dnia ten produkt się zepsuje?”. Przez te wszystkie niewiadome, mimo dobrych chęci dziecko idzie do placówki najczęściej zaopatrzone w kanapkę z szynką i serem (albo Nutellą 😉), a drugie śniadania stają się coraz bardziej monotematyczne.
Warto pamiętać, że czym bardziej przyzwyczaimy dziecko do monotematyczności w jedzeniu tym bardziej ono będzie zamykało się na nowe smaki, a my ponownie, mimo dobrych chęci wrócimy do tej przysłowiowej kanapki z szynką. Jak więc zatrzymać to błędne koło i sprawić, aby robienie i jedzenie drugich śniadań stało się frajdą? W domu sytuacja jest ułatwiona, ponieważ wszystko możemy podać na świeżo nie obawiając się o to, czy przetrwa drogę do szkoły. Mimo to, możliwości śniadań na wynos wcale nie jest mniej.
Zanim przejdziemy do konkretnych propozycji posiłków, zacznijmy od podstaw. Talerz dziecka, czy to mniejszego czy większego powinien mieć odzwierciedlenie w modelowym talerzu żywieniowym, który prezentuje się następująco:
Opierając się na przedstawionym modelowym talerzu żywieniowym powinniśmy komponować zbilansowane i pełnowartościowe posiłki. Pamiętajmy, że dla optymalnego zachowania sił fizycznych jak i psychicznych przerwa między posiłkami powinna wynosić około 3-4 godziny. Nie zapominajmy też o odpowiednim nawodnieniu. Czysta woda powinna stanowić główny napój dziecka. Możemy ją urozmaicać dodając kawałki owoców, sok z pomarańczy i cytryny czy świeżą miętę i melisę. Natomiast w chłodniejsze dni można podawać dziecku niesłodzone herbatki.
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę zanim przystąpimy do gotowania? Krótkie przypomnienie.
Teorię już znamy, ale co jeśli nasze dziecko już jest na etapie tolerancji jedynie wspomnianych kanapek z szynką lub Nutellą?
Kilka trików jak zachęcić dzieci do zdrowszych posiłków:
Najważniejsza kwestia, której nie sposób pominąć. Po co w ogóle jemy pierwsze jak i drugie śniadania i dlaczego tak istotna jest ich różnorodność? Zachęcam do rozmowy z dziećmi również na ten temat. Podajemy kilka argumentów za:
1. Mniejsze zmęczenie w czasie zajęć w przedszkolu/szkole.
2. Więcej siły do zabawy.
3. Wyższa wydolność umysłowa i fizyczna oraz lepsze samopoczucie.
4. Osiąganie wyższych ocen.
5. Lepsza koncentracja i mniejsze rozdrażnienie
6. Zapobieganie bólom głowy lub brzucha.
7. Kształtowanie prawidłowych nawyków żywieniowych.
8. Zapobieganie kupowaniu niezdrowej żywności w sklepikach szkolnych.
Profitów takiego postępowania jest znacznie więcej. Czym większa różnorodność w menu naszych pociech tym więcej składników odżywczych, mineralnych, witamin oraz przeciwutleniaczy jesteśmy w stanie dostarczyć do organizmu i zapewnić mu najlepsze paliwo do działania. Co w takim razie mogę spakować dziecku do śniadaniówki? Możliwości jest wiele.
- z twarożkiem szczypiorkowym
- z pastą jajeczną i kiełkami
- z grillowanym kurczakiem i warzywami
- z domowym kremem orzechowo-daktylowym i bananem
- bajgiel z wędzonym łososiem, serkiem śmietankowym i warzywami
- tosty na wypasie z warzywami i keczupem.
- z pomarańczami i ciemną czekoladą
- z jabłkiem i cynamonem
- z owocami leśnymi
- z bananem i masłem orzechowym.
- słupki warzywne, pomidorki koktajlowe
- sałatka grecka
- sałatki owocowe
- sałatki makaronowe np. z szyneczką, z tuńczykiem, łososiem, ciecierzycą, warzywami grillowanymi, mozzarellą
- sałatki ryżowe.
Po więcej propozycji wraz z przepisami zapraszamy Was już wkrótce. Pracujemy nad foodbookiem oraz jadłospisami skierowanymi do dzieci. Nasze materiały będą pełne przepisów na pyszne i zdrowe śniadania nadające się do zabrania również na wynos. Obserwujcie więc nasze social media, a na pewno nie przegapicie momentu, kiedy trafią do sklepu internetowego! 😊
Artykuł przygotowała dla Was nasza Dietetyk
mgr inż. Kinga Pysz
Bibliografia:
Materiały z Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej (NCEZ)